Gdy tylko znajdę się w pobliżu Teatru Wielkiego, to mam ochotę zrobić kilka zdjęć.
Niestety, ale jest z tym trochę problemów. Przede wszystkim to rozległy i całodobowy parking na placu Teatralnym. Samochody wchodzą w kadr, a nijak nie pasują do tego miejsca. Jest jeszcze jeden fotograficzny problem. To trudność w sfotografowaniu Kwadrygi Apollina nad portykiem Teatru Wielkiego.
Rozwiązaniem byłaby możliwość focenia z wyższych kondygnacji budynku Ratusza, ale o tym prosty bloger może zapomnieć. Przy okazji pozdrawiam stołeczny Ratusz.
==== Wieki nie byłam na Starych Bielanach ====
19 godzin temu
1.To już nie ratusz a bank.
OdpowiedzUsuń2.W niedzielę o 5 rano powinno być mniej samochodów (albo w długi weekend).
3.Większość placów to parkingi: Parking Defilad, Parking Konstytucji, Parking Bankowy - jedynie plac Na Rozdrożu nie jest parkingiem, ponieważ dawno przestał być placem i służy jako wielopoziomowe skrzyżowanie.
"To już nie ... a ..." - tak można powiedzieć o wielu budynkach w Warszawie. Czy o tym budynku można powiedzieć Pałac Jabłonowskich?
OdpowiedzUsuńA skąd. To makieta fasady pałacu w skali 1:1.
UsuńNawet nie silili się na spasowanie pięter z oknami. Nie wiem jak teraz, ale kiedyś można było sobie dość swobodnie chodzić między tymi piętrami, choć z robieniem zdjęć stamtąd mógłby być pewien kłopot (z ochroną).
Usuń