Rdza i odpadający beton na obu mostach to fakt, ale z technicznego punktu widzenia most Grota-Roweckiego mógłby swobodnie funkcjonować aż do czasu zakończenia remontu mostu Łazienkowskiego.
Z drugiej strony trudno wytłumaczyć zaniedbania miasta w zakresie bieżącej konserwacji mostów. Stan słupów oświetleniowych na moście Grota-Roweckiego jest tego widomym znakiem. Odpowiednia konserwacja słupów kosztowałaby wielokrotnie mniej, niż wymiana na nowe.
Aż strach pomyśleć, jak będzie wyglądała Warszawa za 20 lat, gdy rdza dobierze się na dobre do kilometrów nie konserwowanych na bieżąco ekranów akustycznych.
[zdjęcia wykonano 19 sierpnia 2013 roku]
Ale syf.
OdpowiedzUsuńDobrego dnia.
Rdza to będzie na karoseriach samochodów, bo zdaje się, odbywa się kilka remontów okołomostowych naraz. No ale skoro przez lata były zaniedbania, to teraz trzeba na szybko.
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem czy nowy most też będzie miał pośrodku latarnie? Czy jeszcze gorzej i nie da się przejechac tamtędy rowerem?
OdpowiedzUsuńRęka Boska, że żadna z tych latarń nikomu się na łeb nie zwaliła...
OdpowiedzUsuń