20 lat temu to był czas, gdy pojęcie internetowego bloga nie istniało. Niektórzy z nas od czasu do czasu robili zdjęcia, ale w większości przypadków były to zdjęcia rodzinne. Mało kto fotografował krajobrazy miejskie. Wszystko zmieniła fotografia cyfrowa. Tak się złożyło, że jeszcze w XX wieku miałem dostęp do aparatów cyfrowych. Mój Olympus niewiele potrafił, ale ze mnie też był niedzielny fotograf. Z tych czasów pozostało jednak sporo zdjęć Warszawy. Nie wracałem do tych zdjęć, aż do teraz. Warszawa sprzed prawie 20 lat na moich fotografiach wydaje mi się strasznie odległa. Może to za sprawą niezbyt dobrej jakości tych zdjęć.
Poniżej można zobaczyć kilkanaście zdjęć z okolic Towarowej i Karolkowej. Czyste sprzed 20 prawie lat! Na wielu zdjęciach widać budowany w tym czasie drapacz chmur Daewoo WTT, zielone warszawskie tramwaje ... a nawet mój stary samochód z czarna tablicą.
:)
:-)
:))
=))
:(
:-(
:((
:d
:-d
@-)
:p
:o
:>)
(o)
[-(
:-?
(p)
:-s
(m)
8-)
:-t
:-b
b-(
:-#
=p~
:-$
(b)
(f)
x-)
(k)
(h)
(c)
cheer
Świetny klimat.
OdpowiedzUsuńCyfrówka w 95 to musiał być majątek.
Zdjęcia są z 98, a cyfrowy kompakt kosztował wtedy połowę ceny komputera z procesorem Pentium czyli około 2 tys. zł. Dobre analogowe aparaty foto były wtedy znacznie droższe.
UsuńOj, widać o ile mniej samochodów było wtedy w mieście. Dziś nawet poza godzinami szczytu są kompletnie wszędzie.
OdpowiedzUsuńKurczę, wszystko mnie przekonuje, że nie tęsknię (na razie) za tą epoką. Może mnie na starość nostalgia trafi. A same foty są sensacyjne, szczególnie że w latach 90 nie wychodziła ani "Stolica", ani stołeczny dodatek do Wyborczej nie miał takich dobrych zdjęć i tzw "zwykłe ulice" uwieczniano raczej rzadko.
OdpowiedzUsuńCiekawe zdjęcia.
OdpowiedzUsuńŚwietnie, że je opublikowałeś! I świetnie, że zrobiłeś :-)
OdpowiedzUsuń