Mgła od rana i padający śnieg to może niezbyt dobra sceneria do podziwiania uroków mostu Poniatowskiego, ale znudziło mi się czekanie na 158 ... i postanowiłem przejść na drugi brzeg Wisły do ronda Waszyngtona.
Pogoda była anty-spacerowa, ale zobaczyć zamgloną i rozlewającą się Wisłę ... dlaczego nie? Miałem przy sobie tylko swojego wawa, więc pstryknąłem parę fot. Może nie są zbyt udane i kolorowe, ale taka pogoda też ma swój urok ... inaczej.
Miałem dziś iść na spacer, ale aura tak mnie zniechęciła, że poprzestałem na jedzeniu pączków. W domu.
OdpowiedzUsuń"Mam tak samo, jak Ty" ;)
Usuń