Budowa II linii Metra Warszawskiego "wymazała" na kilka lat ulicę Prostą z mapy Warszawy. Niektórzy nawet o niej zapomnieli, a przecież przed jej zamknięciem nie wyobrażano sobie komunikacji między Śródmieściem, a Wolą z pominięciem ulicy Prostej.
Na początku października nastąpiło ponowne otwarcie ulicy Prostej (wraz z ulicą Świętokrzyską). Wróciła na Prostą komunikacja, w tym tramwaje. To już nie jest ta sama ulica. Teraz to arteria miejska z dwoma jezdniami po dwa pasy ruchu wraz torowiskiem tramwajowym, które w przyszłości będzie można przystosować do ruchu autobusów miejskich.
Przy okazji "oberwał" Norblin (wyburzono część zabytkowego muru). Dzięki temu można było poszerzyć ten fragment ulicy, który był jedno-jezdniowy. Zniknęła też moja ulubiona hopka przez torowisko tramwajowe.
Tak wyglądał fragment ulicy Prostej (i jej najbliższa okolica) pomiędzy rondem Daszyńskiego, a rondem ONZ na kilka tygodni przed otwarciem ulicy Prostej dla ruchu.
[ zdjęcia wykonano 14 września 2014 roku ]
"Przebiegnie z pewnością Jasna, Długa, Prosta,
OdpowiedzUsuńSzeroka, jak morze Trasa Łazienkowska" - jakoś wcześniej nie przyszło mi do głowy, że w "Misiu" śpiewają aż o pięciu warszawskich ulicach.
No, teraz jeszcze niech wyburzą resztki tych lumpiarskich kamienic i postawią coś porządnego, na przykład architekturę biura projektowego Kuryłowicz ęd asołszijets, niech żyje scheda po genialnym architekcie, Pniewskim naszych czasów.
OdpowiedzUsuń